Obchody Święta Niepodległości (2006)

 

W dniu 12 listopada br. na terenie Fundacji “Park Militarny Twierdzy Modlin” odbył się cykl imprez “Spotkania z żywą historią”. Celem imprezy było uczczenie Święta Odzyskania Niepodległości. W tym miejscu należy zaznaczyć, że impreza była finansowana przez Ministerstwo Obrony Narodowej, a konkretnie przez Departament Wychowania i Promocji Obronności. Dzięki tym środkom finansowym fundacja mogła maksymalnie uatrakcyjnić program obchodów.
Program imprezy obejmował dwa symboliczne epizody historyczne. Nawiązujące co prawda do czasów II Wojny Światowej, ale z uwagi, że w całym kraju obchody Święta Niepodległości nawiązywały do wydarzeń z listopada 1918, fundacja postanowiła pokazać walkę o odzyskanie niepodległości w nieco innym kontekście. Walkę obronną z przewagą techniczną najeźdzcy i dążenie do niepodległości pomimo braku Armii regularnej. Wracając do programu, pierwszą atrakcją jaka mogła obejrzeć licznie przybywająca publiczność była ekspozycja polskiej tankietki TK-S ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego raz z załogą w mundurach historycznych. Załoga tankietki reprezentuje Grupę Rekonstrukcji Historycznej “Smok” i odtwarza jednostki pancerne w Wojsku Polskim II RP.

O godzinie 12.00 licznie zgromadzeni widzowie zostali zaskoczeni odgłosami gwizdków i komend w języku polskim i niemieckim. Widzowie mogli podziwiać formujące się pod oddziały Grup rekonstrukcyjnych, a wszystko to wśród nich. Po krótkiej odprawie i pobraniu broni oddziały biorące udział w inscenizacjach udały się na odprawę, która miała miejsce na placu bitwy. Nie była to ostatnia niespodzianka, wśród szeregów piechoty motocykli i pojazdów historycznych pojawił się nagle oddział I Pułku Szwoleżerów J. Piłsudskiego (ze Stowarzyszenia Szwadron Jazdy RP Stara Miłosna) dowodzony przez porucznika rez. Roberta Woronowicza człowieka legendy w kręgach kawalerzystów, wielkiego miłośnika i pasjonata jazdy polskiej. Z małym opóźnieniem zaraz po godzinie 13.00 rozpoczął się I epizod inscenizacji. Część rekonstruktorów przebrana za “ludność cywilną” przedstawiła eksodus ludności polskiej zmuszonej przez najeźdźcę do opuszczenia domostw. W tę rolę wcielili się rekonstruktorzy ze Stowarzyszenia PSZ, dysponujący nieprzebranymi zasobami ubrań, mundurów i eksponatów. Atak na pozycje polskie jak zwykle rozpoczęły zmotoryzowana czołówka Kampfgrupe “Lisa”. Atakiem dowodził zespół sztabowy GRH “REHN”. Sztab ten dowodził siłami niemieckimi reprezentowanymi przez GRH “Marienberg”, GRH “AA7”, GRH “Bastion Grolman”, wraz z elementami gości z oddziałów Strzelców górskich. Obrona polska składała się z GRH “Kampinos” oraz uniwersalnych rekonstruktorów GRH “Marienburg” oraz gości z GRH “Radosław”. Epizod miał na celu pokazanie uporczywej walki do końca regularnej Armii polskiej, oraz wolę dalszej walki w konspiracji i utworzenie Podziemnego Państwa Polskiego. Najciekawszym i zarazem najbardziej widowiskowym elementem inscenizacji była szarża szwoleżerów na oddziały niemieckie i ich bezwładny odwrót z pola bitwy. W trakcie przerwy pomiędzy epizodami szwadron szwoleżerów wykonał pokaz musztry na koniach, pozorowaną walkę bronią kawalerii.
Drugi epizod przedstawił publiczności symboliczne wydarzenia z walk partyzanckich jak zrzut zaopatrzenia i cichociemnych (w tej roli SRH PSZ) schwytanie (wspaniały pomysł GRH AA7) i odbicie członków ruchu oporu.
Wszystkie Grupy rekonstrukcyjne dołożyły wszelkich starań aby te epizody były jak najbardziej zbliżone do prawdy historycznej i w najbardziej dostępny sposób przekazane widowni.
W dniach 11-12 listopada była prezentowana bardzo ciekawa wystawa Iwony i Pawła Zaniewskich pt.”Karabin w Wojsku Polskim 1918-1945″. Można było oglądać bardzo ciekawe eksponaty, rzadko spotykane na wystawach. Składamy ogromne podziękowania wszystkim uczestnikom biorącym udział w inscenizacjach.

Należy tez wspomnieć o ludziach mających inne ważne zadania. Impreza była bardzo udana dzięki Arturowi “Nietoperzowi” Gacy (portal militarni.pl) za wykonanie bardzo trudnego zadania lektora, komentującego akcję jaka rozgrywała się na polu walki. Artur obok tego zadania służył nam wsparciem i ogromnym doświadczeniem. Bardzo dziękujemy.

Niewidocznymi dla publiczności instytucjami wspierającymi naszą imprezę była Agencja Mienia Wojskowego OT Warszawa, pismo “Odkrywca”, portal “militarni.pl”, dziękujemy.
Jak zwykle wielkie podziękowania należą się Panu Stanisławowi Kęszęckiemu za pomoc logistyczną i transportową. Dzięki Panu Stanisławowi mogliśmy wszyscy podziwiać zabytkowy czołg TK-S, zapewnił jego transport.

Mamy nadzieję, że kolejna impreza była ciekawym doświadczeniem tak dla rekonstruktorów jak i publiczności. Chcemy aby imprezy o tym charakterze wpisały się na stałe w kalendarz inscenizacji w Twierdzy Modlin.
Jeszcze raz Wszystkim bardzo dziękujemy i serdecznie zapraszamy na kolejne imprezy “spotkania z żywą historią” oraz na atrakcyjny i zabytkowy teren architektury militarnej jakim jest Twierdza Modlin.

JM

Skontaktuj się z nami